|
Post by Molly Tyler on May 25, 2018 1:34:16 GMT 1
-Tonie chodzi tylko o moich rodziców... Ale nie potrafię tego wytłumaczyć- Spuściła wzrok.- Boję się. Strasznie się boje. Nie umiem nic innego. Nie umiem nic innego niż praca. Nawet nie potrafię odczuwać emocji.
|
|
|
Post by Marco Croix on May 25, 2018 1:38:32 GMT 1
Spuścił wzrok. Zamyślił się.
- Kiedy ostatnio na prawdę poczułaś się szczęśliwa. Po za pracą? - zapytał.
|
|
|
Post by Molly Tyler on May 25, 2018 1:41:21 GMT 1
Spojrzała w przeszłość. -Tylko ulge gdy dostawałam dobre wyniki.- Zmyśliła się bardziej.- Kiedy mogłam szczerze porozmawiać z bratem. Bez tej pogardy wobec niego jaką udawałam żeby zadowolić starszych.
|
|
|
Post by Marco Croix on May 25, 2018 1:43:41 GMT 1
Spojrzał na nią.
- O czym rozmawialiście? - zapytał. Powoli i delikatnie usiadł obok niej tak, żeby nie wytrącić jej z myśli.
|
|
|
Post by Molly Tyler on May 25, 2018 1:49:08 GMT 1
-O ucieczce. Siedzieliśmy razem na polanie w środku lasu i planowaliśmy ucieczke.-Bładziła wzrokiem po suficie.- On już jest wolny. Uciekł beze mnie. Odpoczywa teraz na tej polanie.
|
|
|
Post by Marco Croix on May 25, 2018 1:51:39 GMT 1
Słuchał jej uważnie. Dziewczyna była już spokojniejsza.
- A jak myślisz? Czego od Ciebie chciał by twój brat? - zapytał łagodnie.
|
|
|
Post by Molly Tyler on May 25, 2018 1:57:45 GMT 1
-Szczęścia- Nadal błądziła wzrokiem.- Ale nie zasługuje na nie. Nie pomogłam mu. Nie przeciwstawiłam się rodzicom, gdy go wtedy tak mocno pobili. On się zawsze za mną wstawiał.
|
|
|
Post by Marco Croix on May 25, 2018 2:01:23 GMT 1
Westchnął cicho.
- Tego co było już nie zmienisz. Choćbyś nie wiem jak się starała. Czujesz się winna i to jest normalne. Jedynie co możesz teraz to spełnić jego zachcianke. Być szczęśliwa. Cieszyć się z życia, a nie z dnia na dzień je sobie skracać.
|
|
|
Post by Molly Tyler on May 25, 2018 2:05:18 GMT 1
Westchnęła. -Ide ogarnąć rane.- Wskazała na mocno paskudzącą się brew. Poszła do lazienki. Chusteczką i spirytusem próbowała zmyć zanieczyszczenia.
|
|
|
Post by Marco Croix on May 25, 2018 2:07:32 GMT 1
Oparł się o ścianę przy drzwiach do łazienki.
- Pomóc Ci z tą raną? - zapytał.
|
|
|
Post by Molly Tyler on May 25, 2018 7:57:51 GMT 1
Oparła dłonie o umywalkę. Głupia nieporadna Molly. Spojrzała w lustro bliżej. Rana miała nadal w sobie resztki pudru i bliżej nieokreślone substacje. Najprawdopodobniej rope. - Jeśli chcesz... O ile cię nie brzydze.
|
|
|
Post by Marco Croix on May 25, 2018 11:58:26 GMT 1
Powoli wszedł do łazienki. Spojrzał na jej ranę.
- Tu będzie trzeba grubszych środków. - powiedział. - Za chwilę jestem. - wyszedł z domu i szybkim krokiem skierował się do samochodu. Otworzył bagażnik i wyciągnął z niego torbę. Dość dużą, czarną torbę. Przypominała ona torbę lekarską. Zamknął bagażnik i z torbą w ręku wrócił do środka. Wszedł znów do łazienki, torbę postawił na desce od sedesu. Wyciągnął z niej butelkę z wodą. Zwykłą czystą wodą.
- Z racji tego, że rana jest dość głęboka, nie będę używał wody utlenionej, czy produktów z alkoholem. To tylko pogorszy sprawę. - butelkę odkręcił i zamoczył w niej kawałek gazy. Delikatnie chwycił jej podbródek. - Zamknij oczy to i przygotuj się na lekki ból.
|
|
|
Post by Molly Tyler on May 25, 2018 12:02:56 GMT 1
Zamknęła oczy. -Dam rade. Skoro przetrwałam wylanie sobie spirytusu na czoło, to przemywanie wodą będzie niczym spa.
|
|
|
Post by Marco Croix on May 25, 2018 12:06:59 GMT 1
Pokręcił głową.
- No dobrze. Jak uważasz. - powoli zaczął przemywać jej ranę. Była zabrudzona i to bardzo.
|
|
|
Post by Molly Tyler on May 25, 2018 12:09:46 GMT 1
Starała się nie zmarszczyć czoła. Ból nie był jakiś wielki,ale był irytujący. -Jest źle?- Zapytała
|
|
|
Post by Marco Croix on May 25, 2018 12:14:05 GMT 1
Wyrzucił zużytą gaze, po czym wyciągnął następną. Wylał na nią trochę wody i wrócił do przemywania. Westchnął.
- Rewelacji nie ma. Staraj się nie ruszać. - powiedział.
|
|
|
Post by Molly Tyler on May 25, 2018 12:17:07 GMT 1
Wzięła głęboki wdech. -No dobrze
|
|
|
Post by Marco Croix on May 25, 2018 12:21:24 GMT 1
Po kilku minutach i dość sporej ilości zużytych gaz, rana była czysta. Nie było jednak łatwo ją oczyścić. Z torby wyciągnął maść, która powinna przyspieszyć gojenie. Wycisnął trochę na palec i delikatnym ruchem wsmarował maść w ranę. Na koniec z torby wyciągnął mały plaster, po czym zakleił on ranę.
- Koniec. Dzielny pacjent. - zaśmiał się. - Zostawiam Ci tą maść, używaj jej na tę ranę rano, oraz wieczorem.
|
|
|
Post by Molly Tyler on May 25, 2018 12:29:43 GMT 1
Kiwnęła głową. - Dziękuję panie doktorze.-Zamyśliła się- Trzeba pomyśleć co robić. Inaczej jesteśmy udupieni oboje
|
|
|
Post by Marco Croix on May 25, 2018 12:37:16 GMT 1
Odkręcił wodę w krainie. Umył ręce.
- Musimy.. Idź usiąść na kanapę. Ja za chwilę do ciebie dołączę. A i w kuchni jest herbata, tylko nie posłodzona.
|
|
|
Post by Molly Tyler on May 25, 2018 12:44:59 GMT 1
Wzięła herbate i usiadła na kanapie. Nie wiedziała co ma zrobić. Nie wiedziała że ktokolwiek się domyśli o usuwaniu akt.
|
|
|
Post by Marco Croix on May 25, 2018 12:47:02 GMT 1
Gdy skończył myć ręce, również wziął herbatę i usiadł obok dziewiczy. Wziął łyk.
- Więc. Opowiedz mi spokojnie, kto do Ciebie przyszedł i czego chciał.
|
|
|
Post by Molly Tyler on May 25, 2018 12:54:44 GMT 1
-Przyszedł do mnie jakiś facet. Okazało się że detektyw. Też był na plaży tego feralnego dnia. Kazał mi podać twoje dane.-Zamyśliła się- Skąd on mógł wiedzieć o tych dokumentach. I co ma ro wspólnego z Yakuzą?
|
|
|
Post by Marco Croix on May 25, 2018 13:11:35 GMT 1
Zamyślił się.
- Więc. - zaczął. - Z Yakuzą nie ma to nic wspólnego. Tylko rosyjska grupa przemytnicza, której nawet gangiem nazwać nie można.
|
|
|
Post by Molly Tyler on May 25, 2018 13:16:01 GMT 1
Kiwnęła głową. - Nie mam pojęcia co z tym wszystkim zrobić
|
|
|
Post by Marco Croix on May 25, 2018 13:19:51 GMT 1
- Jak wyglądał? Ten co przyszedł do ciebie? - zapytał.
|
|
|
Post by Molly Tyler on May 25, 2018 13:25:02 GMT 1
Zaczęła znowu błądzić wzrokiem po suficie starając się przypomnieć. - Niebieskie oczy,ciemne włosy... Blady i wysoki.
|
|
|
Post by Marco Croix on May 25, 2018 13:29:29 GMT 1
- Jakieś szczegóły?
|
|
|
Post by Molly Tyler on May 25, 2018 13:44:31 GMT 1
-Nie przypominam sobie... Przynajmniej teraz
|
|
|
Post by Marco Croix on May 25, 2018 13:46:12 GMT 1
Pokiwał głową. Spojrzał na zegarek.
- Odpocznij. Jak sobie coś przypomnisz to daj mi znać. - powiedział. Wstał z kanapy. - Będę się zbierał.
|
|