|
Post by Marco Croix on Jul 13, 2018 12:17:31 GMT 1
- Całkiem fajnie muszę powiedzieć. - uśmiechnął się. Wstał i wyprostował się. - Idę po kawę, chcesz też? - zapytał.
|
|
|
Post by Molly Tyler on Jul 13, 2018 13:07:18 GMT 1
-Poproszę. Uśmiechnęła sie. Resztę papierów ogarnęła sama. Położyła się na kanapie.
|
|
|
Post by Marco Croix on Jul 13, 2018 15:54:02 GMT 1
Poszedł do automatu z kawą. Porozmawiał chwile ze stojącymi przy nim policjantami. Zabawne. Ci, którzy jeszcze kilka miesięcy temu, go ścigali, teraz traktują go ja swojego. Tylko jeden patrzył na niego krzywo. Miał go jednak gdzieś. Wziął dwie kawy z automatu. Wrócił do gabinetu. Usiadł na kanapie. Podał dziewczynie kawę. - Proszę kochanie.
|
|
|
Post by Molly Tyler on Jul 13, 2018 16:23:40 GMT 1
Otworzyła oczy. Usiadła. -Dzięki kochanie. Wzięła łyka. -Ostatnio się dziwnie czuje. Spać mi się chce. I wymiotować. Może jakiś wirus.
|
|
|
Post by Marco Croix on Jul 13, 2018 16:26:51 GMT 1
- Może ciąża? - zaśmiał się żartując. Położył rękę na jej nodze. - I co dalej robimy? - zapytał.
|
|
|
Post by Molly Tyler on Jul 13, 2018 16:30:19 GMT 1
-wypluj to słowo! Myślała chwile. -Wracajmy do domu.
|
|
|
Post by Marco Croix on Jul 13, 2018 16:37:49 GMT 1
- Tak szybko? - zapytał wyraźnie zaskoczony. Spojrzał na zegarek, a później na nią.
|
|
|
Post by Molly Tyler on Jul 13, 2018 17:08:13 GMT 1
-Wszystko na dziś już zrobiłam. Wzruszyła ramionami. Wyszła z biura
|
|
|
Post by Marco Croix on Jul 13, 2018 17:15:28 GMT 1
Przewrócił oczami. Wyszedł za nią. Swoją marynarkę zarzucił przez ramię.
|
|
|
Post by Molly Tyler on Jul 13, 2018 17:20:19 GMT 1
Wyszli z budynku i wsiedli do samochodu. -I jak pierwszy dzień w pracy?
|
|
|
Post by Marco Croix on Jul 13, 2018 17:32:07 GMT 1
Zapalił papierosa. - Myślałem, że będzie źle.. Ale było dość fajnie. - zaciągnął się papierosem.
|
|
|
Post by Molly Tyler on Jul 13, 2018 17:37:16 GMT 1
-To fajnie. Czasem jest więcej akcji niż papierkowa robota, nie martw się.
|
|
|
Post by Marco Croix on Jul 13, 2018 17:38:43 GMT 1
- Oby. - wypuścił dym. Spojrzał na nią. - Daj buziaka. Cały dzień czekam. - zaśmiał się.
|
|
|
Post by Molly Tyler on Jul 13, 2018 17:49:27 GMT 1
Pocałowała go. Pogłaskała go po głowie. -Mój żółtodziób.
|
|
|
Post by Marco Croix on Jul 13, 2018 17:57:21 GMT 1
Uśmiechnął się. - Moja szefowo. - pocałował ją raz jeszcze.
|
|
|
Post by Molly Tyler on Jul 13, 2018 18:08:31 GMT 1
Objęła go czule. Usłyszała klaskanie. Spojrzała i zauważyła grupke policjantów przyglądającym im się. -Kiedy ślub?-Zapytał jeden.-Chce być świadkiem. Molly zrobiła się czerwona. -Zapomnij że cię zaproszę Carol!-Krzyknęła.
|
|
|
Post by Marco Croix on Jul 13, 2018 18:11:01 GMT 1
Zaśmiał się. - Ślub będzie niedługo. Ale czy będziesz świadkiem, to już musisz pytać Molly. - śmiał się.
|
|
|
Post by Molly Tyler on Jul 13, 2018 18:21:35 GMT 1
Była za i zażenowana jednocześnie. - Błagam jedźmy już-Szepneła
|
|
|
Post by Marco Croix on Jul 13, 2018 18:35:13 GMT 1
- Dobrze już. - powiedział. Machnął ręką na pożegnanie. Odjechali. Nie skierowali się jednak do domu, jednak do centrum.
|
|
|
Post by Molly Tyler on Jul 15, 2018 12:42:21 GMT 1
Dojechali. Było widać że Molly jest nie w sosie.
|
|
|
Post by Marco Croix on Jul 15, 2018 13:00:20 GMT 1
Spojrzał na nią. - Molly.. Może chcesz pogadać? - zapytał.
|
|
|
Post by Molly Tyler on Jul 15, 2018 13:20:22 GMT 1
-Nie, wszystko jest ok!-Powiedziała lekko rozdrażniona. Zabrała się za papierkową robote i analize dowodów.
|
|
|
Post by Marco Croix on Jul 15, 2018 13:27:58 GMT 1
Widział, że coś jest nie tak i domyślał się co jest tego powodem. Spojrzał na nią. - Molly, odpowiedz szczerze. To nie jest reakcja organizmu? Ty jesteś w ciąży? - zapytał zdecydowanym tonem.
|
|
|
Post by Molly Tyler on Jul 15, 2018 13:33:08 GMT 1
Zaśmiała się nerwowo. -Niby jak... Mam za słaby organizm na to! Udawała rozbawienie.
|
|
|
Post by Marco Croix on Jul 15, 2018 14:37:12 GMT 1
Polował głową. Zapalił papierosa. Zabrał się za papierkową robotę.
|
|
|
Post by Molly Tyler on Jul 15, 2018 14:58:34 GMT 1
Zatopiła się w dowodach i aktach. Odetchnęła z ulgą że Marco już jej nie wypytywał.
|
|
|
Post by Marco Croix on Jul 15, 2018 15:01:44 GMT 1
Wstał. Przeciągnął się. - Idę po kawę. Chcesz? - zapytał.
|
|
|
Post by Molly Tyler on Jul 15, 2018 18:16:48 GMT 1
-Herbate.-rzuciła.- No,stało się. Nie wiedziała ile będzie musiała przed nim ukrywać ciążę, ale wiedziała że musi teraz o siebie dbać. Ale oczywiście nie zapominając o przyjemnościach. -I pączka
|
|
|
Post by Marco Croix on Jul 15, 2018 18:37:34 GMT 1
- I pączka.. - powtórzył. Wyszedł na korytarz i kupił rzeczy. Po kilku minutach wrócił do gabinetu. - Proszę kochanie. - powiedział podając jej kawę i pączka. Pocałował ją w policzek.
|
|
|
Post by Molly Tyler on Jul 15, 2018 18:40:45 GMT 1
-Dziękuję.- Uśmiechnęła się ciepło. Piła herbate, czasami podgryzała pączka. Skończyła dokumentacje. -Dobra wszystko już jasne.
|
|